Kąpiel w wannie i przyjemny masaż pod prysznicem po ciężkim dniu pracy to podstawa. Prezentujemy nowatorskie rozwiązanie, dzięki któremu w zintegrowany sposób możemy sterować tymi parametrami.
Ciekawym rozwiązaniem filmy Kaldewei jest nowoczesny element wyposażenia wanny - zestaw elektronicznej armatury. Wzór został opracowany przez niemieckie biuro projektowe Phoenix Design. Elektroniczny panel steruje w zintegrowany sposób zamykaniem i otwieraniem odpływu, funkcją napełniania wanny, a także włączania prysznica. Całość wyposażona jest w mocowaną w rancie słuchawkę prysznicową z chowanym wężem lub, w przypadku wanien z obudową wolnostojącą, w wąż ze słuchawką mocowaną przy obudowie.
Ciepło pod kontrolą
Dotykowy panel służy do regulacji temperatury w wannie. Strumień wody ma zaprogramowaną wysokość temperatury do 43°C (jest to podyktowane względami bezpieczeństwa, choć w szczególnych warunkach można ją podwyższyć do 50°C). a w trakcie napełniania wanny można płynnie regulować temperaturę wody z dokładnością do 0,5°C. Regulacja dotyczy także intensywności strumienia wody, która wpływa do wanny. Nowy system armatury Kaldewei Comfort Select pozwala też na pełną regulację intensywności strumienia wody wpływającej do wanny.
Prysznic w zasięgu ręki
Dodatkowo firma zaprezentowała prysznic wbudowany w wannę, który jest elektronicznie sterowany. Wąż od prysznica może być chowany lub zamocowany z boku wanny.
Harmonia funkcjonalności i estetyki
Kaldewei wprowadza elektronicznie sterowaną armaturę. Jej wygląd i funkcjonalność są idealnym uzupełnieniem wanien z linii Avantgarde oraz Ambiente. Łatwy montaż sprawiam że armatura może być zastosowana do wszystkich produktów tego producenta.
IWB
szkoda tylko że jeszcze nikt nie wymyślił wodooszczędnej wanny zrobił by furorę na rynku prysznice I klasa. Detale są najważniejsze w tym wszystkim
malina1000
Mnie nie do końca przekonuje to rozwiązanie, bo co gdy coś się zepsuje. Albo stwierdzimy, że czas wymienić baterią. Wolę jednak tradycyjne rozwiązanie, tym bardziej, że można wybrać ciekawe baterie.
Marta Szczerbowska
nie, nie i nie! przechodziliśmy już magicznego chowającego sie węża. działa ...do pierwszego zepsucia- u nas to był niespełna rok. dalismy sobie z tym spokoj, gdyz trzeba bylo kuc obłożone kafelki z racji zlego dostepu do zepsutego "czegoś". dwuletnia gwarancja nie objeła usterki- podobno to z NORMALNEGO zuzycia- ja sie pytam : TO MAM CO ROKU ZMIENIAC BATERIE ....BO SIE ZUZYWA? tym bardziej ujmując cene baterii stwierdzam, że NIE WARTO!
malina1000
Czyli jednak rozwiązanie nie należy do funkcjonalnych.